Skip to main content Skip to page footer

Pierwsze śluby wieczyste w naszej Misji

| wydarzenia

„Bądź uwielbiony Panie, za dar powołania s. Faustyny Marii, do Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego”. Te słowa wybrzmiały na homilii wygłoszonej 29 października br. przez Ks. Proboszcza Mariana Wagnera, podczas Mszy Świętej dziękczynnej z okazji złożonych ślubów wieczystych 2 sierpnia br. w Krakowie. Wielka radość ogarniała serca Parafian Polskiej Misji Katolickiej w Münster z okazji obecności sióstr sercanek i możliwości wspólnego dziękczynienia Bogu za wielkie rzeczy jakie nam uczynił.

Na tę szczególną okazję przyjechały z Francji Matka Generalna Marcina Glezman oraz siostra Przełożona Ewelina Brodzik, aby wspólnie się modlić i dzielić swoją radość.

 

W czasie uroczystej Mszy świętej s. Faustyna Maria odnowiła swoje śluby i wyraziła swoją wdzięczność rodzicom, księdzu proboszczowi, rodzinie oraz wszystkim obecnym parafianom za dar tworzenia wspólnoty.

„Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Jak tak patrzę na was to rodzi się w moim sercu ogromna wdzięczność. Część z was mnie już pamięta od dziecka, bo jest tu moja rodzina, przyjaciele i zgromadzeni parafianie. Więc dziękuję wam bardzo za to że tutaj jesteście. Jesteśmy tu aby uwielbiać Pana Boga za ten wielki dar obdarzenia mnie powołaniem do życia zakonnego, do takiej głębokiej przyjaźni z Nim. Jest to też taki moment w którym chciałabym bardzo wam podziękować, za ro że mogłam wzrastać w waszej obecności. W pierwszej kolejności rodzicom, którzy mi już od maleńkiego towarzyszyli w moim wzrastaniu ale także Księdzu Proboszczowi, który był przy wszystkich moich sakramentach obecny i który dbał również o mój rozwój muzyczny, ale także wam wszystkim, za to że byliście, za to że mogłam przy was uczyć się żyć we wspólnocie, w wierze i za miłość którą mnie obdarzaliście, za to że z niektórymi z was mogliśmy się zaprzyjaźnić, że towarzyszyliście mi, przysyłaliście mi pozdrowienia i za każdą zamówiona Mszę świętą w intencji powołanych i za powołania. To jest też ogromy dar, bo modlitwa ma wielką moc i sama tego doświadczyłam. Wiem że warto jest żyć we wspólnocie i tak mnie właśnie Ksiądz Piotr przywitał że jestem w domu i to jest prawda. To nie jest budynek który tworzymy dom, bo jak niektórzy z was pamiętają zostawaliśmy przenoszeni do różnych Kościołów co może nie było łatwe, ale to my jako Wspólnota Parafialna tworzymy ten dom. Wiec jak patrzę na te twarze, które znam i wiem że pamiętają mnie od maleńkiego, to jest mi bliżej serca, jesteście mi bliscy dlatego, że po prostu jesteście. Wiec dziękuję wam bardzo i chcę was zachęcić do tego byście tą radość dzielili ze mną jeszcze jak będziemy razem w salce, to podzielę się jeszcze trochę więcej moją historią powołania, jak to się zaczęło, jak wygląda moje życie i przygotowałam dla was krótką prezentację z życia mojego tutaj w parafii i z formacji Zakonnej. Życzę wam abyście napełnieni Duchem Świętym dzielili się tą miłością którą Bóg wkłada także w wasze serca, abyście nie bali się dzielić się miłością, z wszystkimi których Bóg postawi na waszej drodze.

Po Mszy świętej udaliśmy się wspólnie na agapę, aby razem świętować. Była przygotowana prezentacja ze zdjęciami z życia s. Faustyny Marii oraz możliwość posłuchania świadectwa historii powołania i zadawania pytań. Obecnie s. Faustyna posługuje we Francji.

 

Wróć